Kwiaty odpowiednie do biura

Wydawać by się mogło, że przestrzeń w której pracujemy nie wpływa na naszą pracę. Nic bardziej mylnego. Każda rzecz, która znajduje się w biurze w mniejszym lub większym stopniu, wpływa na nasze samopoczucie i jakość pracy. Tak też jest w przypadku kwiatów. Jakie więc ustawić w biurze?

Paproć

Zdecydowanie jeden z najczęściej wybieranych kwiatów do biura. Powód jest bardzo prosty, gdyż paprotkę łatwo się uprawia i nie potrzebuje bezpośredniego światła słonecznego. Czuje się też najlepiej w temperaturze pokojowej, oscylującej między 19, a 24 stopni. Tak naprawdę jedyną rzeczą o jakiej trzeba pamiętać, mając w pomieszczeniu paprotkę to to, by ją regularnie podlewać. Wtedy liście pozostaną zielone i nie będą usychały. Dodatkowo paprotka nawilża powietrze i neutralizuje promieniowanie.

Dracena

Podobnie jak paprotka, jest bardzo łatwa w uprawie, z tą różnicą, że w przypadku draceny, trzeba pamiętać, nie tylko o podlewaniu. Więc o czym jeszcze? A mianowicie o miejscu, w którym będzie leżeć. Najlepiej gdyby została postawiona w lekko zaciemnionym stanowisku, nie bezpośrednio na słońcu. Jeśli chcemy postawić ją na parapecie, a mamy okna od strony zachodniej lub wschodniej, to nic nie stoi na przeszkodzie, by to zrobić. Dracena jest kwiatem , który w lecie potrzebuje więcej wody, zaś zimą mniej. Co ciekawe, preferują wysokie temperatury, z małą wilgotnością powietrza.

Figowiec sprężysty

Kwiat idealny do biura, w którym jest mało okien. Bardzo dobrze rośnie w ciemnych miejscach, bez dostępu do światła. Nie jest to jednak jego jedyna zaleta, gdyż potrzebuje niewiele wody. Także problem z częstym podlewaniem mamy z głowy! Trzeba tylko pamiętać, by od czasu do czasu go nawozić. Dzięki temu jego szerokie liście, będą lśniły soczystym odcieniem zieleni.

Fikus

Kto z nas nie kocha tego kwiatka? Tak naprawdę to jeden z nielicznych okazów, który ciężko jest zasuszyć. Podlewać go trzeba dopiero wtedy, gdy jego gleba jest całkowicie sucha. Idealnie nadaje się do postawienia na parapet, gdyż lubi bezpośrednio nasłonecznione miejsca. Może stać w wysokiej temperaturze, a jego listki nie zostaną poparzone. Jeżeli chodzi o nawożenie, to jest to trochę bardziej uciążliwe, gdyż fikus lubi dużą ilość nawozu, najlepiej raz w tygodniu. W przypadku tego kwiatka, trzeba uważać i przed zakupem upewnić się, że nikt z biurowych kolegów nie ma uczulenia na jego sok.

Sansewieria

Potocznie zwana wężownicą i pod tą nazwą jest też najczęściej kojarzona. Można powiedzieć, że to roślina niezniszczalna i długowieczna, gdyż nie straszne jej wszelkie biurowe niedogodności. Wytrzymuje we wszystkich warunkach, niezależnie od tego, jak zanieczyszczone i suche jest powietrze. Może stać w pomieszczeniach zacienionych, jak i nasłonecznionych. Bez podlewania może wytrzymać nawet cztery tygodnie i nie zwiędnie! Zdecydowanie gorzej reaguje na przelanie, niż na całkowity brak wody. Oprócz tego, że jest rośliną kwitnącą przez całą wiosnę i lato, dodatkowo wyłapuje toksyny z powietrza i pozbywa się ich.

Aspidistra

Roślina pochodząca z rodziny szparagowatych. Niesamowicie prosta w uprawie, charakteryzująca się wiecznie zielonymi listkami. Stąd też jej potoczna nazwa – żelazny liść. Jest bardzo odporna na wszelkiego rodzaju niekorzystne warunki środowiskowe, między innymi na suszę. Zdecydowanie bardziej preferuje podlewanie obfite, jednak rzadkie. Najlepiej rośnie na stanowiskach, gdzie ma cień całkowity lub półcień, choć na słońcu również da sobie radę. Chcąc, by pięknie się rozwijała, warto raz na dwa tygodnie podlać ją wodą z nawozem, przeznaczonym do roślin zielonych.

Juka

W tym zestawieniu, nie mogłoby jej zabraknąć. Co prawda jest to roślina pustynna, ale do biura nada się perfekcyjnie! Potrzebuje niewiele wody, a gdy podlewamy ją za często, zaczyna tracić swe liście. Ważne, by podlewać ją dopiero, gdy ziemia całkowicie przeschnie. Nawozu też dużo nie lubi, dlatego lepiej dać mniej i cieszyć się zielenią jej liści. Preferuje miejsca słoneczne, z dużą ilością światła dziennego. Jeśli takowego w biurze nie posiadamy, dobrze jest wygospodarować jej chociaż jakiś lekko zacieniony kącik.

Źródło:

• M. Mederska, 500 roślin doniczkowych, SBM Renata Gmitrzak, 2014.